Dzień wejścia w życie przepisów wprowadzających do polskiego systemu prawnego trzecią formę spółek kapitałowych – prostą spółkę akcyjną (PSA), był już dwukrotnie zmieniany. Początkowo przepisy ustawy z 19 lipca 2019 roku o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 1655 z 2019 r.), w powyższym zakresie, miały zacząć obowiązywać z dniem 1 marca 2020 roku. Później termin ten zmieniono na 1 marca 2021 roku, by obecnie ustalić go na 1 lipca 2021 roku.
Powyższe związane jest z opóźnieniem prac nad elektronicznym postępowaniem rejestrowym, objętych projektem eKRS, które są realizowane na podstawie ustawy z dnia 26 stycznia 2018 roku o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz niektórych innych ustaw. Istotne jest bowiem, iż umowa prostej spółki akcyjnej może być zawarta również przy wykorzystaniu wzorca umowy, przez Internet, w systemie S24.
Czym jest prosta spółka akcyjna i jaki jest cel jej wprowadzenia?
W uzasadnieniu do projektu ustawy zmieniającej wskazano, iż impulsem i punktem wyjścia do rozważania potrzeby wprowadzenia nowego typu spółki kapitałowej była analiza otoczenia prawnego funkcjonowania w Polsce tzw. startupów, jako przedsięwzięć realizowanych najczęściej w obszarze nowych technologii, w warunkach dużej niepewności rynkowej, na etapie poszukiwania powtarzalnego i skalowalnego modelu biznesowego. W ocenie autorów rządowego projektu zmian, żaden z obecnie dostępnych typów spółki kapitałowej nie jest w pełni adekwatny do potrzeb przynajmniej części nowoczesnych, innowacyjnych przedsięwzięć. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele firm działa w warunkach wysokiej niepewności, wymagającej szybkiego reagowania na zmiany zachodzące w otoczeniu biznesowym, istnieje potrzeba wprowadzenia regulacji zapewniających odpowiednią elastyczność i swobodę działania, np. pozwalających na łatwiejsze „uwolnienie” środków, które w danych okolicznościach nie są potrzebne spółce do realizacji jej celów i regulowania zobowiązań, emisję akcji w zamian za pracę, bądź usługi czy „uproszczenie” struktury organizacyjnej.
W konsekwencji powyższych rozważań, aby założyć prostą spółkę akcyjną, potrzebny będzie kapitał akcyjny o minimalnej wartości 1 złotego. To ogromna różnica w porównaniu do wysokości minimalnych kapitałów zakładowych występujących przy pozostałych spółkach kapitałowych. W przypadku spółki z o.o. jest to kwota 5.000 złotych, zaś przy spółce akcyjnej minimum 100.000 złotych. Wynika to z faktu, iż najistotniejsza przy startupach jest wiedza specjalistów je tworzących. Prowadzi to również do innej istotnej regulacji, a mianowicie do PSA będzie można wnieść wkład w postaci know-how, czy świadczenia pracy lub usług. Można zatem będzie zostać akcjonariuszem bez wnoszenia wkładu pieniężnego i bez posiadania majątku.
Prostą spółkę akcyjną wyróżniać będzie również struktura organizacyjna w zakresie organów tej spółki. Możliwy będzie wybór między powołaniem:
- zarządu jedno- lub wieloosobowego, z możliwością ustanowienia rady nadzorczej, której powołanie nie będzie jednak obligatoryjne (decydować o tym będzie umowa spółki),
lub
- rady dyrektorów, która przejmie wszystkie kompetencje, czyli zarządcze i nadzorcze. Rada dyrektorów prowadzi bowiem sprawy spółki, reprezentuje spółkę oraz sprawuje nadzór nad prowadzeniem spraw spółki.
Podobnie jak w przypadku odpowiedzialności członków zarządu spółek z o.o., w przypadku prostej spółki akcyjnej, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu lub dyrektorzy odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Mogą się oni przy tym uwolnić od odpowiedzialności, jeżeli wykażą, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.
Z prostej spółki akcyjnej będzie można dokonywać wypłat na rzecz akcjonariuszy, przy czym, aby chronić wierzycieli:
- żadna z wypłat dokonywanych na rzecz akcjonariusza nie może zagrażać wypłacalności spółki,
- w spółce należy stworzyć rezerwę na pokrycie strat – ma ona postać odpisu z zysku za dany rok obrotowy,
- wprowadzono odpowiedzialność akcjonariusza przy wypłacie z kapitału akcyjnego z naruszeniem prawa.
Wypłata na rzecz akcjonariuszy nie może przy tym doprowadzić do utraty przez spółkę, w normalnych okolicznościach, zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych w terminie sześciu miesięcy od dnia dokonania wypłaty.
Odnośnie sposobów rozwiązania prostej spółki akcyjnej warto zwrócić uwagę, na możliwość rozwiązania spółki bez przeprowadzenia likwidacji poprzez przeniesienie całego majątku PSA na jednego z akcjonariuszy. Na akcjonariuszu, który przejmuje majątek spółki spoczywać będzie m.in. obowiązek zaspokojenia roszczeń pozostałych akcjonariuszy i wierzycieli spółki, jeśli tacy byli. Ostateczną decyzję o dopuszczalności takiego przejęcia majątku przez jednego z akcjonariuszy podejmuje sąd rejestrowy.
Co do zasady, prosta spółka akcyjna została opracowana z myślą o działalności innowacyjnej i jej specyficznych potrzebach. Ponieważ jednak nie wprowadzono w ustawie żadnych ograniczeń – oznacza to, że na jej założenie może zdecydować się każdy.
W założeniu autorów ustawy przyjęte rozwiązania pozytywnie wpłyną na działalność mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców. Ma ona bowiem ułatwić oraz zmniejszyć koszty zakładania i funkcjonowania spółek, w tym zwłaszcza w celu prowadzenia działalności opartej na innowacjach i nowych technologiach. Zmniejszą się również koszty i skróci się czas likwidacji spółki, jeżeli przedsięwzięcie się nie powiodło.
Biorąc pod uwagę całokształt regulacji, można przypuszczać, że prosta spółka akcyjna dla osób zastanawiających się na poszukiwaniem formy prowadzenia działalności okaże się rozwiązaniem nie gorszym, niż spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Konieczne jest jednak wejście w życie nowych przepisów i przetestowanie zaproponowanych rozwiązań w praktyce.
Maciej Bielecki Adwokat, Wspólnik w Kancelarii Ungier Gliniewicz i Wspólnicy
UGW Alert nie udziela porad prawnych. Niniejszy artykuł także takiej nie stanowi. W przypadku wątpliwości co do swoich uprawnień lub co do dalszego postępowania pamiętaj, że warto skonsultować się z zawodowym prawnikiem.